Bank Pekao SA jest drugim co do wielkości aktywów bankiem w naszym kraju, a wartość zgromadzonych w nim depozytów jest szacowana na 150 mld zł. Wydawać by się mogło, że ten świetny wynik jest pochodną wyjątkowo atrakcyjnej oferty oszczędnościowej. Czy jednak to przypuszczenie odpowiada prawdzie? Sprawdźmy!
Lokaty
Powiedzmy wprost - osoby zainteresowane oszczędzaniem na lokatach będą miały w Banku Pekao stosunkowo niewielki wybór. Choć bank posiada w swojej ofercie kilka depozytów o różnym terminie zapadalności, ich oprocentowanie, niestety, nie zachwyca. Wystarczy powiedzieć, że obecnie najbardziej atrakcyjnym depozytem jest dwuletnia Lokata Elastyczna z oprocentowaniem wynoszącym 1,54% w skali roku. Załóżmy, że wpłacimy na nią 10 tys. zł, a po dwóch latach zarobimy “na czysto” raptem 249 zł. Trudno więc tu mówić o oszałamiającym zysku (zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę inflację i konieczność „zamrożenia” środków na aż dwa lata).
W przypadku pozostałych depozytów o realnym zarobku możemy właściwie zapomnieć. Przykładowo: Lokata Mobilna - zakładana w aplikacji PeoPay - z minimalnym progiem wpłaty wynoszącym 1000 zł, oferuje takie oto warunki:
Czas trwania lokaty | Oprocentowanie |
---|---|
10 dni | 0,40% |
30, 60, 90 dni | 0,50% |
120, 180 dni | 0,70% |
360 dni | 1,00% |
Parametry pozostałych lokat prezentują się podobnie, a ich oprocentowanie sytuuje się w okolicach lub poniżej rynkowej średniej.
Na osłodę bardzo dobre konta oszczędnościowe
Na szczęście, osoby zainteresowane pomnażaniem kapitału znajdą w Banku Pekao interesującą alternatywę - wysoko oprocentowane konto oszczędnościowe. Promocyjne 3% dla kwot do 30 tys. zł obowiązujące przez pół roku wystarczy, by propozycja banku z żubrem trafiła do czołówki naszego rankingu. Skorzystanie z promocji wiąże się co prawda z koniecznością otwarcia Konta Przekorzystnego, jednak wymóg posiadania rachunku osobistego jest obecnie warunkiem powszechnie stosowanym przez banki. Ponadto – w odróżnieniu od konkurencji - Bank Pekao nie zmusza nas do żadnych dodatkowych aktywności (typu: utrzymanie średniomiesięcznego salda na wszystkich rachunkach czy zapewnienie określonych wpływów na konto osobiste).
Musimy jednak uczciwie przyznać, że po upływie pół roku od dnia otwarcia Konta Oszczędnościowego oprocentowanie spada do poziomu standardowego 0,7% w skali roku. Taka sama stawka w okresie obowiązywania promocji obejmuje też środki powyżej 30 tys. zł.
Sporym minusem Konta Oszczędnościowego jest również brak bezpłatnych przelewów wewnętrznych zlecanych w bankowości internetowej. Za każdą taką operację bank pobiera prowizję w wysokości 7 zł. Darmowe przelewy własne z rachunku oszczędnościowego można wykonać jedynie w aplikacji mobilnej.
Konto Oszczędnościowe Premium – opcja dla bardziej zamożnych klientów
Bank nie zapomniał również o klientach z nieco grubszym portfelem i przygotował dla nich odrębną propozycję w postaci Konta Oszczędnościowego Premium. Także i ten rachunek jest objęty promocją, w której można zyskać 3% w skali roku dla środków do 100 tys. przez 6 miesięcy od momentu założenia konta. Aby jednak skorzystać z tej okazji, należy otworzyć Eurokonto Prestiżowe lub Konto Świat Premium.
Historia banku
Pekao SA to jeden z najstarszych polskich banków. Instytucja powstała 90 lat temu (w 1929 r.) i w trakcie swojej długoletniej działalności przeszła wiele zmian prawnych i organizacyjnych.
Po 1946 r. bank zajmował się głównie obsługą międzynarodowych operacji finansowych prowadzonych przez władze PRL-u. Wraz z początkiem III Rzeczypospolitej przeobraził się w bank uniwersalny i zaczął systematycznie unowocześniać ofertę. W 1996 roku decyzją Rządu RP została utworzona Grupa Bankowa Pekao S.A., w skład której weszły trzy banki komercyjne. Fuzja zakończyła się w 1999 roku, a Grupa Pekao S.A. otrzymała nowe logo – żubra symbolizującego „siłę, tradycję i bezpieczeństwo”.
W 1998 roku rozpoczęła się prywatyzacja Pekao S.A. Bank z sukcesem zadebiutował na giełdzie, a większościowym akcjonariuszem został Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Rok później Bank Pekao stał się częścią międzynarodowej grupy UniCredit, zaś żubra zastąpiła biała „jedynka”. W 2005 roku rozpoczęto starania o połączenie wydzielonej części Banku BPH i Pekao, co ostatecznie nastąpiło w 2007 roku.
W 2017 r. akcje banku ponownie wystawiono na sprzedaż – 32,8% akcji wykupił Powszechny Zakład Ubezpieczeń i Polski Fundusz Rozwoju, w których kontrolne pakiety akcji posiada Skarb Państwa. Przy okazji przeprowadzono ponowny rebranding i przywrócono żubra w logo. Zdaniem prezesa Pekao, Michała Krupińskiego, repolonizacja wyszła bankowi na dobre. - Rośniemy o 12% rocznie – deklaruje Krupiński. - W pierwszym półroczu 2019 r. bank otworzył 208 tys. nowych kont dla klientów indywidualnych, czyli 19% więcej niż w I poł. 2018 r. (…) Jesteśmy świetnie dokapitalizowani, wypłacamy solidne dywidendy. Wliczając wypłatę za 2018 r., przekazaliśmy akcjonariuszom w ciągu ostatniej dekady łącznie 20 mld zł – najwięcej w polskim sektorze bankowym.
Bezpieczeństwo środków
Na łamach naszego portalu regularnie podkreślamy, że wszystkie depozyty w polskich bankach komercyjnych są zabezpieczone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. W momencie, gdy bank złoży wniosek o ogłoszenie upadłości, BFG w ciągu 7 dni roboczych wypłaca klientom zwrot ulokowanego w banku kapitału wraz z odsetkami do łącznej wartości nieprzekraczającej równowartości 100 000 euro.
Klienci Pekao SA mogą jednak spać spokojnie – instytucji w żadnym wypadku nie zagraża upadłość. Potwierdzeniem dobrej kondycji banku są wyniki finansowe za II kwartał 2019 r. z dwucyfrową dynamiką zysku netto i RoE na poziomie 10,1%.
Podsumowanie
Nie da się ukryć, że poza promocyjnym kontem oferta oszczędnościowa Pekao jest raczej uboga, a lokowanie nadwyżek na oferowanych przez bank lokatach nie przyniesie nam większego zysku. Niestety, taka sytuacja jest typowa dla instytucji finansowych o stabilnej i silnej pozycji. Jeśli bowiem dany bank znajduje się w dobrej kondycji, nie ma potrzeby oferowania swoim klientom przesadnie wysokich procentów, w razie czego poszuka on innych źródeł finansowania, np. emitując obligacje.
Niemniej analiza raportu finansowego za II kwartał 2019 r. przynosi oszczędzającym promyk nadziei. Wynika z niego bowiem, iż bank zamierza zmienić strukturę depozytów w kierunku bazy depozytów detalicznych (rysunek powyżej). Co prawda na razie to tylko nasze spekulacje, ale być może zaowocuje to ciekawszą ofertą oszczędnościową. Oby!
Komentarze